Dom, Ogród, Wnętrza

Jakie kwiaty doniczkowe są trujące?

Rośliny bez wątpienia stanowią najlepszą ozdobę każdego wnętrza. Zielone liście, łodygi i czasami kolorowe kwiaty cieszą oko, podnoszą estetykę pomieszczenia, a także dostarczają cenny tlen. Warto więc zadbać o to, aby znalazły się one w naszym domu czy mieszkaniu. Niestety, niektóre z roślin doniczkowych są niezwykle trujące – wymagają zachowania dużej ostrożności i nie zaleca się ich, kiedy w domu znajdują się zwierzęta. Omawiamy najpopularniejsze rośliny doniczkowe, które są niebezpieczne.

Rośliny doniczkowe trujące

Rośliny, które uprawia się w doniczkach, dzieli się na takie, które potrzebują dużej ilości światła do wzrostu i rozwoju, oraz na takie, które dobrze rosną w zacienionych lub nawet całkowicie pozbawionych promieni słonecznych miejscach. W obu grupach znajdzie się sporą liczbę roślin. Z tego powodu każdy bez problemu znajdzie idealne gatunki dla swojego miejsca zamieszkania, nawet jeśli posiada okna, które są skierowane wyłącznie na północ.

Rośliny doniczkowe można również podzielić na trujące i obojętne dla zdrowia (nieszkodliwe). Do roślin trujących zalicza się:

  • amarylkowate – np.: amarylis;
  • psiankowate – np.: papryka;
  • obrazkowate – np.: anturium, filodendron, diffenbachia;
  • wilczomlecze – wilczomlecz lśniący, kroton, gwiazda betlejemska.

Jak rozpoznać kwiaty trujące?

Większość miłośników roślin doniczkowych nie zastanawia się nad tym, czy kwiaty, które są ustawione na danym parapecie lub kwietniku są niebezpieczne. Warto sprawdzić w internecie czy w albumie roślin informacje na temat wszystkich posiadanych w domy kwiatów. Zapamiętaj lub zanotuj w notesie:

  • jakie mają właściwości,
  • jak należy je uprawiać i pielęgnować,
  • czy są trujące lub mają jakieś działanie na ludzki i zwierzęcy organizm.

Trujące kwiaty doniczkowe mogą być bardzo niebezpieczne dla zwierząt czy małych dzieci – warto się zapamiętać, na jaki gatunek należy uważaj lub jakiego najlepiej w ogóle nie kupować.

Najpopularniejsze trujące rośliny w polskich domach

Wśród kwiatów trujących można znaleźć wiele zachwycających liśćmi i kwiatami gatunków, które Polacy bardzo chętnie kupują i umieszczają w całym mieszkaniu. Zalicza się do nich:

  • kroton – to niezwykle popularna roślina, która jest piękną ozdobą każdego wnętrza. Charakteryzują się duże liście i szeroka gama barw. Niestety, roślina ta ma toksyczny sok, który jest drażliwy nawet dla skóry – po kontakcie z nim pojawiają się owrzodzenia i pęcherze;
  • skrzydłokwiat – jest ceniony za właściwości oczyszczające powietrze. Roślina ta jest jednak toksyczna. Spożycie kawałka takiej rośliny może podrażnić usta i jamę ustną;
  • amarylis – to pięknie kwitnąca roślina o ciekawym wyglądzie. Jej cebulki są trujące – po spożyciu ich pojawiają się duszności, a także podrażnienie przewodu pokarmowego i oparzenie błon śluzowych;
  • cyklamen – delikatna i bardzo urokliwa roślina, której kwiaty są różowe, a liście pokryte jasnymi i ciekawymi plamami. Ta przepiękna roślina zawiera trujące substancje, które znajdują się w bulwach – niewielki kontakt może wywołać zawroty głowy, wymioty, drgawki i biegunkę;
  • dracena – posiada charakterystyczne wąskie i długie listki, które przypominają nieco liście palmy. Roślina ta nie jest zbyt wymagająca i szybko rośnie. Trucizna, która się w niej znajduje może doprowadzić nawet do uszkodzenia układu oddechowego czy porażenia mózgu;
  • difenbachia – to kwiat o dużych zielonych liściach z białymi plamami. Jest to bardzo ozdobna roślina, która, niestety, jest dość wymagająca. Może spowodować podrażnienie śluzówki;
  • monstera – roślina o niezwykłych liściach – ogromnych i ozdobnych. Spożycie jej może wywołać zatrucie, bóle głowy, biegunkę i nudności.

Inne trujące rośliny, które można uprawiać w doniczkach, to: oleander, hoja, bluszcz doniczkowych czy filodendron. Aby uniknąć zatrucia z powodu kontaktu z tymi kwiatami, należy pielęgnować je mając odpowiednie rękawiczki ogrodowe na rękach. Po przesadzeniu czy podlaniu takich kwiatów należy bezzwłocznie i dokładnie umyć dłonie.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

35 + = 39